Dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie w rejonie Dzierżoniów rozpoczął się od udziału w Eucharystii w kościele parafialnym p.w. Matki Boskiej Różańcowej w Dzierżoniowie. Następnie uczestnicy udali się do pobliskiej kaplicy p.w. św. Jana Pawła II. Tam para rejonowa Halina i Tadeusz Kuźniakowie zapalili świecę oazową i, wraz z księdzem moderatorem Karolem Janikiem, powitali uczestników. Zebrani odmówili Anioł Pański w intencji zmarłego członka Domowego Kościoła Bogdana Kulińskiego.
Jak nasza dojrzałość przekłada się na udział w świętych misteriach liturgicznych, szczególnie w Eucharystii? Wokół tego pytania koncentrowała się konferencja ks. Karola, która nawiązywała do tematu formacyjnego roku.
Nawiązując do Ewangelii z XXIX Niedzieli Zwykłej, w której Chrystus odpowiada uczniom faryzeuszy, że należy oddać co boskie Bogu, a co cesarskie cesarzowi, kapłan skupił się na tym, co należy oddawać Bogu. Odpowiadają na to słowa psalmu, które zachęcają do oddania Bogu chwały i uwielbienia Jego mocy. Najwspanialszym na to sposobem jest udział w Eucharystii.
Ks. Karol przypomniał słowa, które często powtarzał święty Jan Paweł II, że Eucharystia to źródło i szczyt życia chrześcijańskiego. Każdy chrześcijanin powinien być człowiekiem Eucharystii. Udział w tej liturgii może być źródłem rozwoju dojrzałości chrześcijańskiej. Uczestnicząc w Eucharystii idziemy śladami Chrystusa, współtworząc bosko-ludzkie misterium.
Niektórzy, czasami w dobrej wierze, przywiązują większą wagę do elementu ludzkiego liturgii i starają się ją za wszelką cenę uatrakcyjnić. Jeżeli zapominamy, że w liturgii Bóg jest najważniejszy, to tracimy wiarę. To zatracenie wynika z braku posłuszeństwa, braku postawy służby na wzór Chrystusa Sługi. Właśnie służba i posłuszeństwo Kościołowi w liturgii jest oznaką dojrzałości chrześcijańskiej. Inny wymiar tej dojrzałości to zagłębianie się w misterium liturgiczne przez poznawanie znaków, symboli, gestów i słów. Ruch Światło-Życie w swojej formacji na każdym poziomie zachęca do ciągłej odnowy przeżywania liturgii, nie tylko rytu, ale przede wszystkim w sercu. Na koniec swych rozważań kapłan zaapelował: Traktujmy każdą Eucharystię jako jedyną w swoim rodzaju, być może ostatnią w swym życiu, z pełnym zaangażowaniem i otwartym sercem. Po konferencji podczas Namiotu Spotkania zebrani adorowali Najświętszy Sakrament i zastanawiali się, jak przeżywają liturgię Eucharystii w swoim sercu. Spotkanie zakończyło się koronką do Miłosierdzia Bożego. Halina i Tadeusz Kuźniakowie podziękowali wszystkim, którzy przybyli na spotkanie, mimo obaw i zagrożeń związanych z epidemią.